Ta książka w formie AUDIO jest beznadziejna. Oceniam ją tak nisko głównie przez sposób czytania jej przez samą autorkę. Pani Dorota skutecznie zniechęciła mnie do słuchania audiobooków czytanych przez autorów.
Po pierwsze odnosiło się wrażenie, jakby ta pani widziała treść książki po raz pierwszy na oczy (a ponoć ją napisała?!).
Po drugie każdy umiejący porządnie czytać na głos mniej więcej chyba wie, gdzie stawia się akcenty w zdaniu i nie robi przerw w miejscach, w których ich być nie powinno (wiadomo, kiedy przewraca się kolejną kartkę coś takiego może się zdarzyć - np.przerwa przed ostatnim wyrazem w zdaniu - ale nie notorycznie!).
Po trzecie nic mnie tak nie wkurza w słuchaniu książki jak odgłosy "mlaskania", przełykania śliny itp. Trochę tych audiobooków już mam za sobą, ale czegoś tak kiepskiego jeszcze nie słuchałam.
Wytrwałam do 1/3, dalej już nie byłam w stanie słuchać.
Co do samej treści to również nie powaliła mnie na kolana (zresztą, jak można się skupić na treści, skoro jest tyle czynników rozpraszających?) - wyidealizowany obraz islamu do mnie nie przemawia. Ot, taka bajeczka dla naiwnych.
Nie przekonuje mnie ta pozycja
OdpowiedzUsuń