czwartek, 15 grudnia 2016

Cathy Glass, Córeczka tatusia




Gdzieś kiedyś słyszałam już o Cathy Glass, ale jakoś nigdy wcześniej nie miałam okazji, by zapoznać się z jej twórczością. Jednak opis na okładce zaintrygował mnie do tego stopnia, że koniecznie chciałam poznać tę historię. A teraz myślę sobie, że warto byłoby poznać pozostałe książki autorki, pracującej w opiece społecznej i tworzącej rodzinę zastępczą dla dzieci pokrzywdzonych.

Sam tytuł jest już wymowny, aczkolwiek ja sama w określeniu "córeczka tatusia" nie widzę nic pejoratywnego. Dla mnie to po prostu określenie bliskich relacji na linii ojciec-córka, bliskich, ale i zdrowych (u mnie w rodzinie często się tak mówi o mnie, ale jest to raczej na zasadzie żartobliwych docinków ze strony mamy czy brata). W przypadku powieści Cathy Glass termin ten nabiera drugiego, bardziej mrocznego znaczenia...