wtorek, 28 maja 2013

Lenistwo

Od kilku dni nie czytam. Mam jakiś chwilowy wstręt do książek :( Jak już nachodzi mnie ochota na czytanie, to stwierdzam, że żadna z powieści (a trochę nieprzeczytanych czeka na półkach) mi nie odpowiada. Mam nadzieję, że szybko wykaraskam się z tej intelektualnej stagnacji.



Ps. Skoro mój mąż wieczorami nagabuje mnie tekstami: "Kochanie, nie czytasz...?", to znaczy, że jest ŹLE, bardzo źle...


2 komentarze:

  1. Czasami tak jest, ale to chyba normalka - nawet urządzenia elektryczne są czasami na "stand by":D

    OdpowiedzUsuń
  2. Taaak, tylko że u mnie to już trochę za długo trwa:)
    Mam tak kilka razy do roku, ale po takim okresie zawsze jestem jeszcze bardziej spragniona książek:)

    OdpowiedzUsuń

Drogi Gościu, witaj w moim książkowym świecie. Ucieszę się, jeśli zechcesz zostawić po sobie ślad w postaci komentarza. Każda opinia jest dla mnie ważna, również ta negatywna, ale proszę Cię przy tym o kulturę wypowiedzi.

Opisując książki, staram się działać w zgodzie z własnym sumieniem. Publikuję tu moje opinie, a zrozumiałym dla mnie jest, że każdy ma swój gust i to, co podoba się mnie, nie musi Tobie. Zatem zarówno sobie, jak i Tobie życzę wyrozumiałości ;)