Kolejny tom z serii o policjantach z Lipowa. Tym razem sporo tu zagmatwanych wątków z przeszłości - w tym jeden z ważniejszych - w końcu dowiadujemy się bowiem, w jaki sposób zginęli ojcowie aspiranta Daniela Podgórskiego oraz Pawła Kamińskiego.
Zbliżają się święta, mieszkańcy Lipowa szykują się do nich. Tylko jedna myśl zakłóca im spokój: do wsi na dniach ma wrócić morderca. W więzieniu siedział 15 lat, choć dla niektórych to wciąż za krótko. Rany wciąż są zbyt świeże - między innymi dla Daniela, bowiem facet, o którym wcześniej pisałam, jest odpowiedzialny za śmierć ojca aspiranta. Daniel stara zachowywać się profesjonalnie i obiektywnie, z dnia na dzień staje się to jednak coraz trudniejsze. Jakby tego było mało w Lipowie pojawia się pewne rodzeństwo ze Szwecji, które grozi jednemu z mieszkańców. Zaczyna robić się gorąco. Kolejnym gościem tej niby spokojnej wioski jest pewien naukowiec ds. sekt, badający sprawę zbiorowego samobójstwa sprzed wielu lat.
Troszkę brakowało mi w książce wątku dotyczącego Daniela i jego ukochanej. Autorka postanowiła jednak po swojemu zapełnić tę lukę i muszę przyznać, że wyszło jej to całkiem nieźle. Sporą rolę odegrają tutaj bowiem wątki z przeszłości i nie mam na myśli jedynie tych dotyczących ojców policjantów. Bohaterowie muszą uporać się z demonami przeszłości, w innym razie będzie im niezwykle ciężko zrobić jakikolwiek krok naprzód. Odniosłam wrażenie, że tym razem Katarzyna Puzyńska dopuściła do głosu większą liczbę nowych twarzy, przez co powieść zyskała na świeżości. Czytając "Trzydziestą pierwszą" nie można mówić o nudzie.
Powieść trzyma w napięciu, kolejne strony przewracają się same, a czytelnik odczuwa chęć sięgnięcia po kolejny tom serii. To wszystko sprawia, że zaczynam myśleć o pani Puzyńskiej jako o jednej z moich ulubionych pisarek.
Poprzednie tomy opisywałam tu:
1) Motylek
Grubość książki: 3,60 cm
Koniecznie muszę w końcu przeczytać pierwszy tom i sama się zachwycić (bo jestem niemal pewna, że książki Puzyńskiej przypadną mi do gustu). :3
OdpowiedzUsuńA przede mną nadal pierwszy tom. Nieznajomość prozy tej autorki to mój wyrzut.
OdpowiedzUsuńPierwsze słyszę o tej serii i muszę przyznać, że, mimo wszystko, nie mam zbytniej ochoty po nią sięgać...
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie na konkurs!
Już od pewnego czasu mam w planach zapoznać się z twórczością tej autorki, jednak do tej pory tego nie zrobiłam. Co więcej - autorka zgarnia wiele pozytywnych opinii, a u Ciebie też takowa się pojawiła. Wpisuję ją jako moje "must read" na nowy rok :)
OdpowiedzUsuńSeria jeszcze przed mną.
OdpowiedzUsuńPierwszą częścią się zachłysnęłam,z niecierpliwością czekałam drugiej i bardzo się rozczarowałam. Po kolejne już nie sięgnęłam, widocznie nie wszystkie książki mi po drodze.
OdpowiedzUsuńMimo wszystko bardzo się cieszę, że autorka ma licznych zwolenników:))