"Srebrny Orzeł" to drugi tom "Kronik Zapomnianego Legionu". Spotykamy się z bohaterami, których zdążyliśmy już poznać w poprzedniej części, czyli w "Zapomnianym Legionie". Tym razem rzymscy legioniści pod dowództwem Partów znajdują się już we Wschodniej Margianie. Partowie bowiem po klęsce Rzymian pod Carrhae dali im wybór: mogli umrzeć od razu lub udać się na niespokojną wschodnią granicę królestwa.
Podobnie jak w pierwszej części losy Fabioli interesowały mnie najbardziej - byłam ogromnie ciekawa, co tym razem ta mocna i zaradna kobieta wymyśli, by dopiąć swego. Nadal opętana jest nienawiścią wobec mężczyzny, który lata temu zgwałcił jej matkę. Fabiola do pewnego momentu żyje sobie spokojnie w latyfundium swego mężczyzny Brutusa, walczącego u boku potężnego Cezara, jednak w pewnym momencie wyrusza do Rzymu i od tego momentu nic już nie będzie takie, jak przedtem. Fabiola wplątuje się w sieci intryg rzymskiej polityki, a stąd już niedaleko do tego, by wpakować się w kłopoty. Szczególnie, jeśli jest się kobietą żyjącą w pierwszym wieku przed Chrystusem. Nie chciałabym jednak w żaden sposób umniejszać roli pozostałych bohaterów, których przygody - takie odnoszę wrażenie - były nawet ciekawsze niż w poprzednim tomie. Gal Brennus (siłacz nad siłacze), etruski wróżbita Tarkwiniusz i Romulus - syn rzymskiego arystokraty z nieprawego łoża - wciąż marzą o odzyskaniu wolności i dotarciu do Rzymu. Ta nadzieja trzyma ich przy życiu, kiedy zgodnie z rozkazami Partów walczą na rubieżach świata. Z wielu bitew i potyczek wyjdą cało, niestety, za którymś razem jednemu z nich się nie uda. Któremu? Tego oczywiście nie mogę zdradzić.
Naprawdę byli żołnierzami straconymi dla Rzymu, walczącymi o przetrwanie gdzieś na peryferiach cywilizowanego świata. - s. 222
Ben Kane jest zafascynowany starożytnym Rzymem. Można to odczuć w praktycznie każdym zdaniu powieści. Plastyczne obrazy bitew (ale nie tylko!) to coś, co z pewnością zaspokoi gusta nawet najwybredniejszych czytelników ceniących ten wycinek historii. Mamy możliwość oglądania z bliska walki ludów tzw.cywilizowanych z barbarzyńcami. Inną zaletą powieści jest możliwość poznania politycznego świata tamtych czasów od podszewki - walka o władzę jest wówczas niezwykle krwawa i wymaga tworzenia wielu sojuszy.
"Srebrnego Orła" polecam z czystym sumieniem. Jeżeli choć trochę fascynuje Cię historia starożytnego Rzymu, jeżeli chcesz dowiedzieć się, jak upadała rzymska Republika, sięgnij po "Kroniki Zapomnianego Legionu" :-). Ja z niecierpliwością czekam na ostatni tom trylogii pt. "Droga do Rzymu".
Za egzemplarz recenzencki serdecznie dziękuję Wydawnictwu ZNAK
Grubość książki: 4,40 cm
Bardzo mnie zainteresowała ta seria, lubię takie powieści:)
OdpowiedzUsuńJeżeli gdzieś ją znajdę to na pewno przeczytam:) miałem być historykiem ale wyszło inaczej;p
OdpowiedzUsuńZaczynam Cię obserwować i zapraszam do mnie:)
Recenzjonistycznie
No Longer Nightmare
Cieszę się, że jesteśmy tego samego zdania:)
OdpowiedzUsuńTo coś dla mojego wuja. Na prezent jak znalazł.
OdpowiedzUsuń