„Rozmowy z hinduskim mistrzem” to efekt podróży Agnieszki Kawuli do
Indii. Wybrała się tam za sprawą swojej znajomej. Autorka (przez pewien czas reportażystka) trafiła do bramina, astrologa – Bharatha Thambiego.
Odwiedzała go przez 3 tygodnie, zmagała się wówczas z własnymi ograniczeniami. Została
jego uczennicą. Nauczył ją jogi. Był niezwykłym Nauczycielem. Wróciła do
Polski na dwa miesiące, by potem znów znaleźć się w Indiach – tym razem na
dłużej. Książka jest opisem jej niezwykłej duchowej podróży, z której i my możemy skorzystać.
Przemieszczam duszę z miejsca na miejsce z nadzieją, że ona
wie lepiej ode mnie, gdzie powinna być i co jest dla niej najlepsze. (s. 19)
Bardzo mądrze stwierdza pani Kawula, ze najciężej wytrzymać… z samym sobą – kiedy
nie ma możliwości, by zająć się kimś innym i nie trzeba się skupić na sobie.
Z początku poznawanie kultury hinduskiej była dla autorki
dosyć bolesne – cierpiało jej ego, bo co chwilę była pouczana. Obwarowana
zakazami i nakazami nie umiała odnaleźć się w tej rzeczywistości.
Opróżnij swoje serce. Nie trzymaj w nim niczego złego.
Jeśli coś cię smuci, powiedz o tym komuś. (…) Nigdy nie trzymaj tego, co złe
czy smutne w sercu. (s. 27)
W prostych słowach Agnieszka Kawula opisuje praktyki postne
stosowane w Indiach. Komu jaki post jest poświęcony i jakimi obostrzeniami
obwarowany. Wniosek nasuwa się jeden: wszystko jest tam po coś, wszystko ma swój
głęboko uzasadniony sens. Post jest też po to, by docenić to, co ma się z reguły „od
ręki” (jak Ci czegoś brakuje, potem docenisz to stukrotnie, prawda?).
Inną ciekawą kwestią jest jedzenie rękoma. Jedzenie, które
jest niezwykle istotne w kulturze Indii. Postrzegane jest jak Bóg, kreator,
stwórca. Jedzenie daje energię, jest wszystkim (s. 41). Dlatego ogromną uwagę
zwraca się tam na to, by nie marnować pokarmów.
Każdy rozdział książki ma wydzieloną pod jego koniec część
pt. „Do Ciebie”. Zawierają one wiele mądrych, życiowych wskazówek i porad, dotyczących tego, co
można np. zmienić w swoim życiu. Uczy też wielokrotnie zmiany podejścia do
wielu kwestii.
(…) nic nie jest stałe ani twoje. Wszystko przychodzi i
odchodzi. Nie możesz przywiązywać się do niczego. (s. 52) – mówi nauczyciel do
swojej uczennicy.
Niepozorna to książka, która zawiera wiele mądrości:
Myśl ma moc sprawczą. Im bardziej wiesz, czego chcesz, im
konkretniej się to jawi w Tobie, tym łatwiej o jego realizację. (s.32) Swoją historię popiera autorka przepięknymi, z nutką magii i
nierealności, hinduskimi – opowieściami (a może wypadałoby napisać:
przypowieściami?).
Autorka zachęca do medytacji, do nauki „wyłącznie” swoich
myśli. Ciekawostka: spróbujcie przez bite 3 minuty myśleć o jednym przedmiocie
– zauważycie, ze już po ok. 30 sekundach wasze myśli zaczną uciekać do
codziennych spraw zaprzątających Waszą głowę. Jak widać, zapanowanie nad
strumieniem własnych myśli nie jest takie proste, jak się na pozór wydaje...
Agnieszka Kawula radzi, by pokochać swoje ciało, docenić je i w
miarę swoich możliwości ograniczać wszystko to, co dla niego złe. Jasne, „smak”
na piwo czy czekoladki nadal może nas
dopaść w najbardziej nieoczekiwanym momencie, ale wówczas – gdy ulegniemy
pokusie – delektujmy się tym, co lubimy. Nie pochłaniajmy tej tabliczki
czekolady mechanicznie.
To książka, w której w zasadzie każdy może znaleźć coś dla siebie. Początkowo byłam trochę sceptycznie nastawiona, ale autorka zawarła tam mnóstwo "perełek", złotych myśli, z których - tak sądzę - nie zaszkodzić skorzystać. Ta inspirująca historia opowiedziana przez panią Agnieszkę, zajmie ważne miejsce w moim księgozbiorze. Myślę, że może to być jedna z lepszych książek dotyczących duchowości i samorozwoju.
Jeżeli potrzebujecie inspiracji do... życia, chcecie się zatrzymać i zastanowić nad nim, to zerknijcie choć na moment do "Rozmów...". Polecam.
Grubość książki: 1,70 cm
Za egzemplarz recenzencki dziękuję portalowi SZTUKATER oraz Wydawnictwu Studio Astropsychologii
hmm..mogłabym spróbować :)
OdpowiedzUsuńPiękna, radosna okładka, ale treść niestety nie w moim guście, niestety nie mam przekonania do takich książek :)
OdpowiedzUsuń:-)
OdpowiedzUsuńserdecznie pozdrawiam
;-)