poniedziałek, 2 czerwca 2014

Podsumowanie maja

Krótko i na temat: w maju przeczytałam 17 książek.

źródło

Największe emocje wzbudziły we mnie poniższe lektury (kolejność przypadkowa):

- Anna Mulczyńska, Powrót na Staromiejską (recenzja TU)
- Tomasz P. Terlikowski, Faktura na zabijanie. Współczesny przemysł śmierci (recenzja TU)
- Agnieszka Kaluga, Zorkownia (recenzja TU)
- Jeannette Kalyta, Położna. 3550 cudów narodzin (recenzja TU)

Łącznie przeczytałam 5847 stron, co daje około 188 stron dziennie (sytuacja poprawiła się - w kwietniu było to średnio 120 stron dziennie).

Jeśli chodzi o wyzwanie "Przeczytam tyle, ile mam wzrostu" to przeczytałam kolejne 41 cm. Mój wzrost 173 cm - 43 cm (styczeń) = 130 cm - 40,5 cm (luty) = 89,5 - 31,7 (marzec) = 57,8 - 25,7 (kwiecień) = 32,1 cm - 41 cm (maj) = -8,9 cm

TA DAMMMM... udało mi się uporać z tym wyzwaniem. Nawet nie sądziłam, że nastąpi to tak szybko. Obecnie mam 8,9 cm "na plusie". Teraz moim założeniem będzie... zdublowanie mojego wzrostu;-) Może się uda...

Tak więc chciałabym uporać się z kolejnymi 173 centymetrami :D czyli za kilka miesięcy chciałabym mieć przeczytane w sumie 346 cm.

Tym razem będę liczyć inaczej: 173 cm (mój wzrost) + 8,9 cm + kolejny miesiąc, czyli CZERWIEC... = na razie jest to 181,9 cm.

źródło
zauważyliście, jak pięknie makami ozdobione są pola i łąki?

W minionym miesiącu napisałam 22 posty, z czego 16 to recenzje książek. 

Ps. Hmmm, chciałam uspokoić niektórych... mam szansę tyle czytać, dzięki miejscu, w którym pracuję. W "normalnych" warunkach nie byłoby to możliwe ;-)

A jak Wam minął maj? :)

7 komentarzy:

  1. Oby Czerwiec był jeszcze lepszy :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję, świetny wynik:) Ja obecnie jestem zmuszona z bólem serca odłożyć na bok czytanie i wszelkie sprawy blogowe.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja również w maju skończyłam wyzwanie Przeczytam tyle ile mam wzrostu, jestem 3 mm niższa niż mój stos. Jednak nie będę go ciągnęła dalej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To gratuluję serdecznie:) ja spróbuję kontynuować dalej i zobaczyć, ile "cm" uda mi się jeszcze przeczytać w tym roku.

      Usuń
  4. Wowk jai imponujacy wynik. Jestem pod wrażeniem.

    OdpowiedzUsuń
  5. Super wyniki, zazdroszczę takiej pracy też taką chcę ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratuluję i zazdroszczę takiej pracy też :D
    A zdjęcia tych maków... cudowne!

    OdpowiedzUsuń

Drogi Gościu, witaj w moim książkowym świecie. Ucieszę się, jeśli zechcesz zostawić po sobie ślad w postaci komentarza. Każda opinia jest dla mnie ważna, również ta negatywna, ale proszę Cię przy tym o kulturę wypowiedzi.

Opisując książki, staram się działać w zgodzie z własnym sumieniem. Publikuję tu moje opinie, a zrozumiałym dla mnie jest, że każdy ma swój gust i to, co podoba się mnie, nie musi Tobie. Zatem zarówno sobie, jak i Tobie życzę wyrozumiałości ;)