piątek, 11 lipca 2014

ZNALEZIONE W DAWNEJ PRASIE odc.3

Dzisiaj czas na kolejny odcinek serii "ZNALEZIONE W DAWNEJ PRASIE".

ODCINEK 3


Oto MAGAZYN POLSKI z grudnia 1967 roku.


Nic dodać, nic ująć ;-)


Ciekawe rozwiązanie graficzne - charakterystyka mężczyzn, którzy umawiają się z kobietami w konkretnych miejscach zamieszczona została do góry nogami.


Ostatnie rozłożyło mnie na łopatki :P


Początkowo zastanawiałam się, "o co tu chodzi". Jednak muszę przyznać, że to ciekawa forma rozrywki umysłowej. Odpowiedzi poniżej. Najbardziej rozbawiła mnie grafika numer trzy.



To wykorzystywanie papieru i gaszenie świateł nie jest chyba jakimś szczególnym dziwactwem, prawda?


Nie wiem, jak Wy, ale ja po spojrzeniu na rysunek powyżej od razu pomyślałam: ojciec Mateusz? ;-)

Poniżej kilka życiowych porad:


I na koniec ciekawa ilustracja:


To tyle na dziś, dziękuję za poświęcony czas :)
Pozdrawiam!

7 komentarzy:

  1. Przekomiczne te obrazki! Gra w skojarzenia najlepsza, pokażę rodzinie!

    Przy okazji zapraszam do mnie na książkowy konkurs: http://heaven-for-readers.blogspot.com/2014/07/richard-paul-evans-michael-vey-bunt_10.html - 5 książek do zgarnięcia dla jednej osoby (do wyboru z wielu!) :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Faktycznie ma w sobie coś z ojca Mateusza

    OdpowiedzUsuń
  3. To trzecie zdjęcie rzeczywiście bardzo ciekawe! Rzadko spotyka się takie pomysłowe rozwiązania graficzne. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale wygrzebałaś cudeńka:) Też lubię takie starocie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Hahaha, no w sumie trochę podobny do Ojca Mateusza :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Teraz już mam usprawiedliwienie dla oglądania telewizji jednym okiem - oszczędzam wzrok :))

    OdpowiedzUsuń

Drogi Gościu, witaj w moim książkowym świecie. Ucieszę się, jeśli zechcesz zostawić po sobie ślad w postaci komentarza. Każda opinia jest dla mnie ważna, również ta negatywna, ale proszę Cię przy tym o kulturę wypowiedzi.

Opisując książki, staram się działać w zgodzie z własnym sumieniem. Publikuję tu moje opinie, a zrozumiałym dla mnie jest, że każdy ma swój gust i to, co podoba się mnie, nie musi Tobie. Zatem zarówno sobie, jak i Tobie życzę wyrozumiałości ;)